
Wspomnienia z pielgrzymki do Ziemi Świętej
12 listopada 2013 r. blisko pięćdziesięcioosobowa grupa z naszej parafii wyruszyła na pielgrzymi szlak do Ziemi Świętej. „Ucieszyła mnie wieść pożądana, pójdziemy do domu naszego Pana”. Słowa psalmu w ciszy serca śpiewane, towarzyszyły niemalże każdemu z nas przygotowującemu sie do tej wyjątkowej pielgrzymki. Odbyła się ona z inicjatywy ks. rektora Stanisława Budyna, na zakończenie Roku Wiary i miała charakter dziękczynny za dar wiary. Wzięli w niej udział przedstawiciele z wszystkich polskich Misji znajdujących się na terenie Niemiec. Naszą Misję reprezentował ks. proboszcz Jacek Bystron i ks. Robert Kierbic oraz wspomniana grupa pielgrzymów.
Przedstawiciele z wszystkich Misji tworzyli ponad siedmiuset osobową grupę. Poszczególne grupy miały swój program, który realizowały w czasie swego pielgrzymowania. Były również wspólne spotkania na modlitwę i celebrowanie Mszy św.: na Górze Błogosławieństw, w Nazarecie, w Getsemani i w Betlejem. Takie spotkania pozwoliły nam doświadczyć potęgi wspólnej modlitwy Kościoła. Z Góry Błogosławieństw po raz kolejny płynęły Jezusowe błogosławieństwa: „Błogosławieni cisi, ubodzy, czyniący pokój, czystego serca. Błogosławieni jesteście ...”
Potem był Nazaret. To tu się wszstko zaczęło. Dziękujemy Ci Maryjo za Twoje „Fiat” i Magnifikat. Tymi słowami uczysz nas jak pełnić wolę Bożą. Spotkanie w Bazylice Getsemanii przypadło w niedzielę. Słyszeliśmy słowa Jezusa: „módlcie się, abyście nie ulegli pokusie”. W homilii nasz Ksiądz Proboszcz przypomniał słowa pieśni: „kto Krzyż odgadnie, ten nie upadnie...”
Ostatnie wspólne spotkanie miało miejsce w Betlejem – Bazylice Narodzenia. Tu weszliśmy w klimat Bożego Narodzenia. Śpiew kolęd rozbrzmiewał gromko i radość nas ogarnęła. „Podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą, błogosław nam wszystkim”.
Program pielgrzymki był bardzo bogaty i towarzyszyła jej miła atmosfera. W sercach radość, a na zewnątrz słońce i wspaniała pogoda. Naszym przewodnikiem był ks. Ireneusz Świątek, który wprowadzał nas w tajemnicę poszczególych miejsc związanych z życiem Pana Jezusa, Jego Matki i uczniów. Ziemia Święta to piąta ewangelia. Chodząc po tej ziemi trzeba czytać i wchodzić w głąb tajemnicy. W Kanie Galilejskiej niektórzy małżonkowie przeżyli swój srebrny jubileusz małżeństwa. Wszystkie małżeństwa odnowiły swoje przyżeczenia złożone w dniu ślubu. Potem było „Wesele”, ale wina nie zabrakło.
I tak kolejne dni upływały nam w rekolekcyjnej atmosferze. „Oto idziemy do Jerozolimy...” Pan Jezus prwadził nas przez Tabor, Kafarnaum, Jerycho, Betanię, Górę Oliwną, Ain Karem..., aby pokazać nam miejsce ukrzyżowania, które ze czcią ucałowaliśmy i pusty grób, który mówi wszystkim: Zmartwychwstałem i jestem z Tobą.
Niezwykłym przeżyciem dla nas była wyprawa na Górę Synaj. Z hotelu wyruszyliśmy już o godzinie 2 w nocy. Wchodziliśmy na górę bardzo wysoką. Kto dotarł na szczyt, to ze wzruszenia popłynęły mu łzy. „Jam jest Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli...” Chociaż panowała wielka cisza, słowa te odbijały się z mocą o potężne góry, które rozciągają sie w koło. Wschód słońca to cudowny moment. Najpierw wyłania się czerwona kula, a potem słońce z wyglądu przypomina hostię, która unosi się nad światem. Na Synaju uczestniczyliśmy we Mszy św., której nie spośob zapomnieć. Na pewno wryje się ona w naszej pamięci i w sercu jak 10 przykazań na kamiennych tablicach. Słońce coraz mocniej nas ogrzewało, a my radośni zchodziliśmy z góry.
Dziękujemy Ci Boże za dar tej pielgrzymki, którą można nazwać wyjątkowymi rekolekcjami. Po Bogu wdzięczność należy się ludziom. Dziękuję wszystkim pielgrzymkowym „cyrenejczykom”, którzy spieszyli ofiarnie z pomocą. Za wszystko Bogu i ludziom niech będą dzięki.
Wdzięczna uczestniczka