Pielgrzymka do Ziemi Świętej

W dniach 20 - 27 kwietnia 48-osobowa grupa pielgrzymów z naszej misji, pod duchowym kierownictwem ks. Damiana, pielgrzymowała do Ziemi Świętej, odwiedzając miejsca i krocząc śladami życia Jezusa Chrystusa. Pielgrzymka w takie miejsce jak Ziemia Święta jest dla każdego człowieka wierzącego ogromnym przeżyciem religijnym. Znaleźć się w tych samych miejscach, gdzie wcześniej kroczył i dokonywał wielu znaków Pan Jezus niesie ze sobą ogromny bagaż emocjonalny. Pierwotne rozczarowanie, związane z indywidualnymi wyobrażeniami jakie każdy miał, ustępuje z czasem zachwytowi nad wyjątkowością tych miejsc, dlatego każdy kto raz odwiedził tę Ziemię, pragnie powracać tam wielokrotnie.

 

Dzień I

Po nocnym locie z Hamburga do Tel Avivu, dzień pierwszy pielgrzymi rozpoczęli od zwiedzania tego jednego z największych miast Izraela. Następnie przez Cezareę, wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego, udali się do Hajfy, a następnie na Górę Karmel, gdzie wszyscy uczestniczyli we Mszy św. Według tradycji to właśnie tam urodził się jeden z największych proroków Starego Testamentu, prorok Eliasz, oraz w tym miejscu bronił wiary w Jednego Boga. W XII wieku na tej górze osiedlili się pustelnicy, dając w ten sposób początek zakonowi pod wezwaniem NMP z Góry Karmel, którzy po dziś dzień są nazywani popularnie Karmelitanami. Po Mszy św. była też okazja by zobaczyć ogrody bahaitów. Wiara Bahai założona została w 1844 roku i jest najmłodszą spośród monoteistycznych religii świata. Jej założyciel, Baha'u'llah, spędził ostatnie lata życia na Ziemi Świętej. Dlatego też tam bahaici stworzyli światowej klasy ogrody, by upiększyć Mauzoleum Baba, drugie najświętsze miejsce ich wiary. Tego dnia czekało wszystkich jeszcze jedno wielkie przeżycie, odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych nad Jordanem. Po pierwszym dniu, pełnym przeżyć, pielgrzymi udali się na nocleg do Tyberiady, do hotelu nad samym brzegiem Jeziora Genezaret.

 

Dzień II

Drugi dzień pielgrzymki rozpoczął się wizytą w Kanie Galilejskiej, gdzie podczas Nabożeństwa Słowa Bożego pięć par małżeńskich odnowiło swoje przyrzeczenia złożone w dzień zawarcia sakramentu małżeństwa. Fakt ten został też potwierdzony specjalnym certyfikatem. Po wizycie w Kanie Galilejskiej, kolejnym celem był Nazaret i miejsca związane z Wcieleniem Słowa. W domu św. Józefa, gdzie obecnie stoi już świątynia została odprawiona Msza św., podczas której pielgrzymi dziękowali za dar życia i modlili się w intencji dzieci nienarodzonych. Popołudniu czekały na wszystkich przeżycia związane z pobytem na Górze Tabor, gdzie Pan Jezus przemienił się wobec swoich uczniów. Miejsce to zauroczyło wszystkich swym pięknem i ciszą. Wracając z Góry Tabor pielgrzymi zatrzymali się na krótko w Naim, mieście gdzie Pan Jezus wskrzesił do życia jedynego syna wdowy. W kościele w Naim wszyscy modlili się za umierających i ciężko chorych.

 

Dzień III

Pięknym i zachwycającym widokiem z Góry Błogosławieństw rozpoczął się trzeci dzień pielgrzymowania. W tym miejscu, gdzie Pan Jezus wygłosił jedno ze swoich najważniejszych kazań, pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św., podczas której cztery siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi, które uczestniczyły w pielgrzymowaniu, odnowiły swoje śluby zakonne. Ta Msza św. była bardzo wyjątkowa, gdyż niewiele osób mogło kiedykolwiek uczestniczyć w takiej wyjątkowej uroczystości. Po krótkim spacerze na Górze Błogosławieństw i podziwianiu z wysoka krajobrazu Jeziora Genezaret pielgrzymi odwiedzili dwa miejsca nad samym brzegiem Jeziora. Była to Bazylika Rozmnożenia, gdzie Pan Jezus rozmnożył pięć chlebów i dwie ryby na tysiące słuchających go tłumów oraz Kościół Prymatu, gdzie Chrystus przekazał św. Piotrowi władzę nad Kościołem, po wyznaniu wiary w Mesjasza, którego dokonał w tym miejscu św. Piotr. Następnie wielu wrażeń dostarczył wszystkim rejs po Jeziorze Genezaret repliką łodzi, którą pływał tam Pan Jezus wraz z Apostołami. Po zakończonym rejsie każdy miał możliwość skosztowania tzw. «ryby św. Piotra». Popołudnie zajęło pielgrzymom zwiedzanie ruin miasta i synagogi w Kafarnaum, gdzie Pan Jezus spędził wiele czasu i tam często nauczał. W Kafarnaum była możliwość zobaczenia też ruin domu św. Piotra. Po całym dniu bardzo bogatym w wydarzenia pani przewodnik zabrała całą grupę na Wzgórza Golan, skąd roztacza się ujmujący widok na całe Jezioro Genezaret oraz okolicę. Wtedy dopiero każdy z tam obecnym mógł łatwiej zrozumieć dlaczego to miejsce jest tak strategiczne dla Izraela. Na koniec dnia wszyscy mogli nacieszyć swoje oczy widokiem pięknie wyszlifowanych diamentów, podczas wizyty w szlifierni diamentów w Tyberiadzie.

 

Dzień IV

Kolejny już, czwarty dzień pielgrzymi, był trochę luźniejszy. Dzień ten zajął pielgrzymom przejazd przez dolinę Jordanu i Pustynię Judzką z północy Izraela, z Tyberiady, na południe, do Jerozolimy. Po drodze była możliwość zobaczenia najstarszego miasta - Jerycha oraz góry, na której był kuszony Pan Jezus w czasie swojego czterdziestodniowego postu. Była tam też możliwość krótkiej przejażdżki na wielbłądzie. Potem grupa udała się na zachodnio-północny brzeg Morza Martwego na kąpiel, a następnie była możliwość zobaczenia grot w Qumran, gdzie odnaleziono zwoje Pisma Świętego. Wieczorem grupa dotarła do Jerozolimy, gdzie spędziła cztery kolejne noce.

 

Dzień V

Piąty dzień rozpoczął się podróżą do Autonomii Palestyńskiej, do Betlejem. Było to niesamowite przeżycie, gdyż Autonomia Palestyńska, na terenie której znajduje się Betlejem, otoczona jest bardzo wysokim murem, zakończonym kolcami i nie jest tak łatwo przedostać się przez tę „granicę". Oczywiście w Betlejem głównym i najważniejszym miejscem była Bazylika Narodzenia Pańskiego i miejsce, gdzie na świat przyszedł Jezus Chrystus. Właśnie w Betlejem była szczególna możliwość by podczas Mszy św., w upalny i słoneczny dzień, śpiewać kolędy. W Betlejem była też okazja, aby udać się do Groty Mlecznej, gdzie według tradycji Matka Boża karmiła piersią swojego syna i kropla mleka upadła tam na ziemię. Jest to miejsce, gdzie wielu ludzi modli się o upragnione potomstwo. Popołudnie było wypełnione przeżywaniem Drogi Krzyżowej ulicami Jerozolimy, tymi samymi, którymi szedł Chrystus oraz modlitwą w Bazylice Grobu Pańskiego, na terenie której znajduje się pięć stacji Drogi Krzyżowej.

 

Dzień VI

Góra Syjon to był cel przedpołudniowy dnia szóstego. Na Górze Syjon znajduje się wiele ważnych miejsc związanych z religią katolicką. Pierwszym punktem była Msza św. w Wieczerniku, podczas której była sposobność, aby dziękować za dary sakramentów Eucharystii oraz kapłaństwa, a także za dar zesłania Ducha Świętego. Tego dnia w Hamburgu odbywało się bierzmowanie młodzieży, którą ks. Damian przygotowywał do przyjęcia tego sakramentu, dlatego też cała grupa modliła się również w intencji tej młodzieży. Po Mszy św. była okazja, aby odwiedzić grób króla Dawida, a także pomodlić się pod ścianą płaczu. Popołudnie zajęło zwiedzanie i modlitwa w sanktuariach na Górze Oliwnej. Najpierw była wizyta w miejscu ustanowienia modlitwy «Ojcze nasz» oraz uroczyste odśpiewanie, następnie zwiedzanie miejsca, które się nazywa Dominus Flevit - Pan zapłakał, czyli miejsca, w którym Jezus zapłakał na Jerozolimą, widząc jej przyszły los. Na koniec wizyty na Górze Oliwnej bardzo istotnym momentem było przeżycie związane z nawiedzeniem Bazyliki Wszystkich Narodów - Gat Szmanim, miejsca pojmania Jezusa, przy której znajduje się Ogród Oliwny i najstarsze drzewa oliwne, które mają ponad dwa tysiące lat i były niemymi świadkami modlitwy i pojmania Chrystusa. Ostatnim akcentem szóstego dnia był powrót na Górę Syjon i nawiedzenie kościoła Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, który przed południem był zamknięty.

 

Dzień VII

Ostatni pełny dzień pielgrzymki zaczął się od Mszy św. w Ein Karem, miejscu narodzenia św. Jana Chrzciciela. Był to dzień pierwszej rocznicy śmierci ks. Jana Śliwańskiego, byłego proboszcza PMK w Hamburgu, dlatego tego dnia Msza św. była poświęcona jego pamięci w miejscu narodzin jego patrona. Po Mszy św. nastąpiła wizyta w miejscu spotkania Matki Bożej ze św. Elżbietą i modlitwa w kościele Nawiedzenia św. Elżbiety. Potem wielkie wrażenie na wszystkich zrobiło zwiedzanie Muzeum Holocaustu - Yad Cashem, następnie była okazja by zobaczyć budynek parlamentu najmłodszego państwa na świecie oraz wycieczka przez dzielnicę ministerstw. Całe popołudnie ostatniego dnia przeznaczone było na modlitwę w Bazylice Grobu Pańskiego.

 

Dzień VIII

Ciężko było rozstawać się wszystkim z Ziemią Świętą. W drodze na lotnisko był jeszcze czas, aby odwiedzić Emaus i tam uczestniczyć we Mszy św. dziękczynnej za dar pielgrzymowania po Ziemi Świętej oraz prosić by móc po raz kolejny tam przybyć.