
Koncert kolęd w Hamburgu
W sobotę 17 grudnia 2016 r. gościł w Polskiej Misji Katolickiej w Hamburgu światowej sławy Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej nazywany popularnie Słowikami Poznańskimi. W kościele św. Eryka (HH-Rothenburgsort) odbył się półtoragodzinny koncert najpopularniejszych kolęd i pastorałek w ich wykonaniu pod batutą Macieja Wielocha. Na organach akompaniował Maciej Bolewski.
Licznie przybyli na ten koncert znawcy muzyki chóralnej mogli podziwiać kunszt artystyczny artystów z Poznania, wsłuchując się w piękne wykonanie "Ave Maria" Grzegorza Gorczyczki czy "O gloriosa Domina" Mikołaja Zielińskiego. Podczas koncertu zabrzmiały polskie kolędy: "Gdy śliczna Panna", Gdy się Chrystus rodzi", "W szopie, we żłóbeczku" i inne Jana Maklakewicza. Koncert zakończył się wspólnym wykonaniem przez artystów i słuchaczy polskiej kolędy "Wśród nocnej ciszy". Wśród licznych gości zaproszonych na koncert był obecny kierownik Konsulatu Generalnego RP w Hamburgu Pan Piotr Golema wraz z małżonką oraz kapłani z parafii niemieckich.
Należy nadmienić, że koncert odbył się dzięki wsparciu finansowemu Konsulatu Generalnego RP w Hamburgu.
-----------------------
Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej "Poznańskie Słowiki" znany jest w całej Polsce, jak i poza jej granicami.
Początki zespołu sięgają jesieni 1939 roku, kiedy wkrótce po wybuchu II wojny światowej dziewiętnastoletni Stefan Stuligrosz skupił wokół siebie garstkę śpiewaków Chóru Katedralnego prowadzonego dotychczas przez ks. Wacława Gieburowskiego i rozpoczął konspiracyjne próby. W czasie wojny chór śpiewał w kościołach poznańskich: pw. św. Wojciecha i pw. Matki Boskiej Bolesnej na Łazarzu. Dla mieszkańców okupowanego Poznania była to niezwykła manifestacja polskości. Tak narodził się Chór Stuligrosza, z czasem nazwany „Poznańskimi Słowikami”.
Pierwszym znaczącym sukcesem chóru stał się gościnny występ w Filharmonii Warszawskiej w 1949 roku. Poznań był ze śpiewaków Stuligrosza dumny. Wkrótce, w 1950 roku, zespół przyjęła pod swe skrzydła Filharmonia Poznańska.
Przez 72 lata kreatorem klasy „Poznańskich Słowików” pozostawał zawsze Stefan Stuligrosz. Mimo, że miał liczne obowiązki zawodowe (jako wykładowca w Akademii Muzycznej w Poznaniu, a także jej rektor przez pięć kadencji oraz prezes Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego), to jednak muzyczną pasję poświęcił przede wszystkim swoim Słowikom. Z nimi odnosił wielkie sukcesy i stworzył artystyczny wizerunek chóru. Od śmierci Profesora w 2012 roku, zespół prowadzi Maciej Wieloch.
„Poznańskie Słowiki” dają rocznie kilkadziesiąt koncertów. Śpiewały we wszystkich niemal krajach europejskich, a także w USA, Kanadzie, Korei Południowej oraz Japonii. Chór występował dla koronowanych głów i prezydentów, a także wielokrotnie dla papieża Jana Pawła II.
Chór wykonuje dzieła mistrzów średniowiecznych, epoki renesansu, wokalno-instrumentalne arcydzieła baroku Bacha i Händla, Mielczewskiego, Gorczyckiego, utwory klasycyzmu Mozarta, Haydna, Beethovena i Kurpińskiego, romantyzmu Chopina, Moniuszki, Schuberta, śpiewa także kompozycje współczesne Góreckiego czy Kilara.
„Poznańskie Słowiki” współpracowały z wybitnymi artystami, w tym m.in. z Barbarą Hendricks, Margaret Marshall, Adele Stolte, Renatą Scotto, Krystyną Szostek-Radkową, Teresą Żylis-Garą, Ryszardem Karczykowskim, Wiesławem Ochmanem. Chórem dyrygowali m.in.: Stanisław Wisłocki, Marek Pijarowski, Łukasz Borowicz, David Shalom i legendarny Leonard Bernstein. Zespół stale współpracuje z Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej.
„Poznańskie Słowiki” nagrały kilkadziesiąt płyt, zarejestrowały setki nagrań radiowych i telewizyjnych. Chór zagrał w dwóch filmach fabularnych: „Poznańskie Słowiki” (1965) oraz „Tydzień z życia mężczyzny” (1999).
Przez prawie 80 lat zespół tworzyło ponad 1500 chórzystów. Obecnie „Poznańskie Słowiki” to prawie 90 śpiewających chłopców i panów. Pod batutą Macieja Wielocha kontynuują oni dzieło zmarłego w 2012 r. Stefana Stuligrosza. Ich wspólny sukces jest muzyczną wizytówką Poznania i Polski.