

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny to dawna uroczystość, swoimi korzeniami sięgająca pierwszych wieków chrześcijaństwa. Obchodzimy ją uroczyście 15 sierpnia. Dawniej nosiło ono różne nazwy: Zaśnienia, Śmierci, Odpocznienia, Wzięcia czy Przejścia. W Polsce jest to dzień święcenia ziół i kwiatów polnych, stąd popularna nazwa tego święta – Matki Boskiej Zielnej.
Zapraszamy do uczestnictwa we Mszy św. w kościele Herz-Jesu (HH-Hamm) o godz. 18.00.
Jaskier dla mamy
Gdy byłem mały, zachorowałem,
a mama przy mnie tylko płakała.
Królowo Nieba, Królowo Ziemi,
kwiaty nosiłam, zioła nosiłam,
Przywróć mi dziecko, głośno wołała,
aż cały drżałem.
Wtem, jasna łąka mnie otoczyła
kwiatów i ziół i słońca pełna,
rojów motyli, ważek i pszczół.
Od krańca łąki, postać szła do mnie,
do niej skokami biegł konik polny.
A kiedy postać przy mnie stanęła,
jasna i piękna, całkiem jak mama,
w sukni z błękitu, w złotej koronie,
to wszystkie trawy, kwiaty i zioła,
a z nimi ważki, motyle, pszczoły
i w skokach, w biegu koniki polne,
tak jej śpiewały:
Bądź pozdrowiona, bądź pozdrowiona
Królowo Nieba, Królowo Ziemi.
A ja patrzyłem i usłyszałem:
Wracaj do mamy, mój synku mały,
tak powiedziała ta piękna Pani
i kwiat mi dała, jaskier złocisty,
więc do stóp padłem, podziękowałem,
do mojej mamy szybko wracałem.
Otworzył oczy, patrzy – on żyje.
Mój mały chłopiec uratowany,
Krzyknęła mama, kiedy wróciłem
i powtarzała, płacząc co chwilę:
Królowo Nieba, Królowo Ziemi,
Ty usłyszałaś, Ty go wróciłaś.
A ja jej dałem jaskier złocisty,
to z tamtej łąki, to od Królowej,
ona go wzięła i w sercu skrywa
i mnie dla tego jaskrem nazywa.
Kacper - Jaskier
Bernadetta Juras
autorka